Dawno tak się nie wynudziłem na filmie i nie maltretowałem przycisku przewijającego o 10 s na HBO jak przy Lidze Sprawiedliwości ZACKA SNYDERA. Jakie to jest płaskie i puste gówno wypełnione rozpierdolem, efektami specjalnymi i patetyczną muzyką, to nie mam pytań
Nie jestem fanem filmów superbohaterskich ale na niektórych całkiem dobrze się bawiłem i rozumiem ludzi, którzy się nimi jarają. Takie trochę anime tylko live action. Prosta rozrywka za wiele milionów dolarów napędzająca marki i sprzedaż gadżetów.
O ile w Avengersach o coś w tym wszystkim chodziło, antagonista nie był jednowymiarowy, ba… nawet można było go zrozumieć o tyle w tym wysrywie DC nie ma nic. Pusto. To samo tyczy się wielkich superbohaterów. Nudni jak flaki z olejem(mówię oczywiście o przedstawieniu ich ról w filmie a nie o całym uniwersum. Aż tak w nim nie siedzę żeby oceniać).
Jedynym plusem tego filmu było to, że miał premierę na platformie i nie musiałem wydać dodatkowych 30 zł na bilet do kina w którym musiałbym te 4 godziny wysiedzieć.
#dc #film #marvel #hbogo